niedziela, 4 listopada 2012

rozstanie z nocą

                 Giorgio de Chirico ( Antyczne Konie nad Morzem Egejskim 1963 r )


                                                     wschodzące słońce
                                                  na krótko oddala-moje
                                                       rozstanie z nocą

11 komentarzy:

  1. a czy słońce może oddalić rozstanie z nocą? tak zrozumiałam za pierwszym razem...
    i choć - pewnie nietrafnie - pytam, czy może??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każdy świt oddala nas od minionej nocy,efekt jest krótkotrwały ponieważ wraz z upływem kolejnych godzin ruch słońca na niebie zbliża wszystkich w ramiona nocy.
      W haiku jest jeszcze skupienie uwagi a raczej jej odwrócenie.To słońce poprzez swój majestat sprawia,że noc,myśl o niej,ulega,oddala się i słabnie...lecz nie na długo... :-)

      pozdrawiam Sebastian

      Usuń
  2. krótka chwila w słońcu, inaczej postrzega minioną noc

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ...inaczej,choć nie da się jej słonecznym blaskiem wymazać...

      Usuń
  3. Mówiąc krótko, świt staje się wczesnym wieczorem
    lub odwrotnie - późny wieczór okazał się wczesnym rankiem.

    Gdyby posłużyć się symbolami, to rzeczywiście nie na długo rozstajemy się z nocą.

    Blasku wschodzącego słońca życzę,
    Magda :-))

    OdpowiedzUsuń
  4. P.S.
    Dlaczego zainspirował Cię ten akurat obraz?
    Mam tylko jedno skojarzenie - sto koni.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Noce i dnie o szczególnym i wyrazistym znaczeniu utrwalają w pamięci obrazy które chcemy zatrzymać na dłużej.Nie rozstrzygam jaki jest jego kształt,natomiast wskazuję Noc w okolicznościach jaśniejącego słońca,gdzie moja uwaga i myśl rozchodzą się.Słońce zaciera ślad,nie może jednak tego samego zrobić ze wspomnieniem.Stąd oddalenie nie jest porażką ponieważ trwa ono krótko ale jest mimo to odczuwalne.
      Obrazy pana de Chirico szczególnie z lat jego młodości to absolutna klasyka.Ten natomiast,bardzo późny,ma sugerować czytelnikowi ale nie wskazywać definitywnie, zbliżenie dwojga ludzi,w sposób podobny,jak widzimy na płótnie.

      pozdrawiam Magdaleno...i wiewiórkę też :-)

      Usuń
  5. Są noce, które nie mijają, choć przywitał nas już dzień..
    A, to dlatego, że nie liczy się to co widzimy, lecz co czujemy, o czym myślimy, co wspominamy..
    Są noce, nad którymi, nawet na kilka chwil nie może górować dzień.

    Pozdrawiam:)
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj :-)

      Czy Noc może oprzeć się Słońcu ?
      Rozsądnie przyznaję,że nie,ale są takie momenty,gdzie zaciera się granica dnia i nocy.Ona jest wewnątrz człowieka,w jego myślach,przeżyciach i doświadczeniach.Tak jak prawa natury są powtarzalne tak i ja mogę żywić pewność co do zasadności słów,,na krótko''.

      pozdrawiam serdecznie Kasiu :-)

      Usuń
  6. ...kocham chwile które są "pomiędzy"....są takie...trwają mgnienie najkrótsze z krótkich...dlatego cenne są ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ...wartość,,pomiędzy''jest duża...lśniące mgnienie to już ledwie mały krok w objęcia ciemnej nocy...choć słonce,wysoko nad horyzontem...

      Usuń