Młoda brzoza bielutka i smukła z czasem traci te atrybuty,kora marszczy się i pęka,drzewo zmienia się zupełnie...jednak ciągle trwa.Dzieje się to w zupełnej ciszy,obok nas,z całkowitą akceptacją stanu rzeczy.Człowiek stawia czasem opór,różna jest jego siła i konsekwencje.Drzewo stanowi więc milczący przykład,w którym zmiana,nie musi obrócić się w porażkę,lecz w umiarkowane zwycięstwo.
A tracąc swoją biel
OdpowiedzUsuńzapisuje się w pamieci bliskich
w te ostatnie dni bardziej
niż kiedykolwiek przedtem
Julio
UsuńMłoda brzoza bielutka i smukła z czasem traci te atrybuty,kora marszczy się i pęka,drzewo zmienia się zupełnie...jednak ciągle trwa.Dzieje się to w zupełnej ciszy,obok nas,z całkowitą akceptacją stanu rzeczy.Człowiek stawia czasem opór,różna jest jego siła i konsekwencje.Drzewo stanowi więc milczący przykład,w którym zmiana,nie musi obrócić się w porażkę,lecz w umiarkowane zwycięstwo.
pozdrawiam S.