Agnolo Bronzino ( Moses strikes water from the wall rocks 1544 r frgm. )
co dzień każdego ranka
chodziłem po wodę ze studni
i choć była mętna
wszyscy ją pili
a nawet obmywali nią oczy
dziś moje miasto
zalane pod wodą
jest wielkim naczyniem
studnią
z której nikt
nie nabiera już wody
Sebastianie
OdpowiedzUsuńbardzo mnie zaciekawił Twój wiersz, ale pomyślałam, czy by w miejsce
"z której nikt
nie nabiera już wody" wstawić
"przed którą wszyscy
przecierają oczy"
Jak sądzisz?
Pozdrawiam
Irena
Irenko
UsuńTwoja propozycja,za którą dziękuję,zmieniłaby charakter i przekaz tekstu.Fakt nabierania wody a następnie odwrócenie tego procesu w puencie,ma wartość ostateczną,zamknięta.Ci co nabierali wodę,ich przestrzeń,sama stała się naczyniem.Nie ma tam już nawet miejsca na przetarcie,jakąkolwiek refleksję czy zastanowienie.Czy jest jeszcze ktoś na zewnątrz kto mógłby czerpać i dzielić,a jeśli tak,to czy ma ku temu zdolność i predyspozycję ? Słowo,,Nikt''zamyka klamrę,,Przecierać''natomiast,otwiera furtkę,którą zawsze ktoś może otworzyć.
pozdrowienia S.
Dziękuję Sebastianie za odpowiedź, przekonałeś mnie do swojej wersji. Ostateczne zamknięcia są jednak takie przygnębiające, że aż chce się zostawić choćby jakiś cień szansy na to co dalsze ... Pozdrawiam Irena
UsuńDobre, bardzo dobre!...
OdpowiedzUsuńIwona
Bardzo mi miło,dziękuję za taką opinię. :-)
Usuńpozdrawiam S.
Po raz pierwszy jestem pod takim wrażeniem tej krótkiej formy..
OdpowiedzUsuńDziękuję ci...
UsuńNawet krótkie formy mogą być,,przegadane'',słowo to wartość tekstu i jego podstawa która kształtuje nam obraz-efekt.
pozdrawiam S.
Wygląda to super. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń