poniedziałek, 30 grudnia 2013
piątek, 27 grudnia 2013
czwartek, 19 grudnia 2013
O przypowieściach - Franz Kafka
Odilon Redon ( Łódź 1901 r )
Wielu skarży się,że słowa mędrców są zawsze tylko przypowieścią,ale nie dadzą się zastosować w życiu codziennym,a przecież tylko ono jest nam dane.Kiedy mędrzec mówi : ,,Idź na drugą stronę",to nie ma na myśli,by przejść na drugą stronę,na co można się bądź co bądź zdobyć,jeśli wart tego cel drogi,lecz ma na myśli jakąś legendarną ,,drugą stronę'',czego nie znamy,czego i on sam nie umie bliżej określić,co zatem nie może nam tu wcale pomóc.Wszystkie te przypowieści chcą właściwie rzec,że nie można uchwycić tego,co nieuchwytne,a o tym przecież wiedzieliśmy.Ale to,przy czym się codziennie trudzimy,to rzecz inna.
Ktoś odrzekł : - Dlaczego się bronicie ? Gdybyście dali posłuch przypowieściom,stalibyście się sami przypowieścią,co zwolniłoby was od codziennej męki.
Inny rzekł : - Idę o zakład,że i to jest przypowieść.
Pierwszy rzekł : - Wygrałeś.
Drugi rzekł : - Ale niestety,tylko w przypowieści.
Pierwszy rzekł : - Nie, w rzeczywistości ; w przypowieści przegrałeś.
Franz Kafka
w porannej mgle
rzeko - mów do mnie szeptem
cel warty drogi
słyszę tylko przez chwilę
odgłos płynącej łodzi
Wielu skarży się,że słowa mędrców są zawsze tylko przypowieścią,ale nie dadzą się zastosować w życiu codziennym,a przecież tylko ono jest nam dane.Kiedy mędrzec mówi : ,,Idź na drugą stronę",to nie ma na myśli,by przejść na drugą stronę,na co można się bądź co bądź zdobyć,jeśli wart tego cel drogi,lecz ma na myśli jakąś legendarną ,,drugą stronę'',czego nie znamy,czego i on sam nie umie bliżej określić,co zatem nie może nam tu wcale pomóc.Wszystkie te przypowieści chcą właściwie rzec,że nie można uchwycić tego,co nieuchwytne,a o tym przecież wiedzieliśmy.Ale to,przy czym się codziennie trudzimy,to rzecz inna.
Ktoś odrzekł : - Dlaczego się bronicie ? Gdybyście dali posłuch przypowieściom,stalibyście się sami przypowieścią,co zwolniłoby was od codziennej męki.
Inny rzekł : - Idę o zakład,że i to jest przypowieść.
Pierwszy rzekł : - Wygrałeś.
Drugi rzekł : - Ale niestety,tylko w przypowieści.
Pierwszy rzekł : - Nie, w rzeczywistości ; w przypowieści przegrałeś.
Franz Kafka
w porannej mgle
rzeko - mów do mnie szeptem
cel warty drogi
słyszę tylko przez chwilę
odgłos płynącej łodzi
wtorek, 17 grudnia 2013
renga
Camille Corot ( List 1865 r )
coraz zimniej...
studząc gorące myśli
mieszam łyżeczką kawę
śniadanie z wróblami
zamiast ciebie
stojąc przed lustrem
patrzę na jej zdjęcie
w milczeniu
za oknem wiosna
wpuszczam do mej pustelni
promyk słońca
na zawsze zamknięte
dźwięki wczorajszej melodii
cisza...
w odpowiedzi na długi list
- białe motyle
Sebastian Dąbrowski / Janina Kołodziejczyk
coraz zimniej...
studząc gorące myśli
mieszam łyżeczką kawę
śniadanie z wróblami
zamiast ciebie
stojąc przed lustrem
patrzę na jej zdjęcie
w milczeniu
za oknem wiosna
wpuszczam do mej pustelni
promyk słońca
na zawsze zamknięte
dźwięki wczorajszej melodii
cisza...
w odpowiedzi na długi list
- białe motyle
Sebastian Dąbrowski / Janina Kołodziejczyk
sobota, 14 grudnia 2013
poniedziałek, 9 grudnia 2013
czwartek, 5 grudnia 2013
poniedziałek, 2 grudnia 2013
Subskrybuj:
Posty (Atom)