niedziela, 30 grudnia 2012

nikogo

                                         John A. Grimshaw ( Śnieg i Mgła )


                             
                                                     w zupełnej ciszy
                                                    nikogo nie zabiera
                                                      mgła - ze sobą

7 komentarzy:

  1. Lubię mgłę - otula i wycisza

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ...mgła ma wielu wielbicieli,fascynujące jest jej znikanie...samotne,ciche...bez śladu...

      Usuń
  2. przerzutnia to dla mnie salto mortale, którego się chyba nigdy nie nauczę. a już na tak małej "przestrzeni" jak haiku...! szacun :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ...,,przestrzeń''w poezji jest dla nas bardziej przyjazna i możemy mieć nad nią pewną kontrolę...:-)

      pozdrawiam S.

      Usuń
  3. Poranna mgła, która osiada kropelkami rosy na źdźbłach traw, po czym unosi się do góry i rozpływa powoli w słonecznym świetle dnia....jest piękna.
    Ale gęsta, nocna mgła, taka która zabiera (pochłania wręcz) budynki, drzewa, ludzi.....ta przeraża.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ...piękno i przerażenie, idealnie równoważy się w przedświcie...to są te kluczowe momenty,,magii''Natury, która dla wprawnego oka, rezerwuje niesamowity spektakl...nic tylko kontemplować Julio... ;-)

      z Nowym Rokiem... ;-)

      Usuń
    2. Pokonam strach i będę kontemplować :)
      Szczęśliwego Nowego Roku Sebastianie :)

      Usuń