środa, 20 czerwca 2012

wilgotne usta




                                                       wilgotne usta
                                            sprzedawca kwiatów ściera
                                                        pot z czoła

12 komentarzy:

  1. podoba mi się. i tyle :)

    OdpowiedzUsuń
  2. wilgotne usta
    cisza
    przed burzą
    :)))


    zwyczajnie ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niezwyczajnie,może ujrzę kiedyś haiku na Twojej stronie.. ;-)
      Np,,odpoczywając wśród łanów pokrzywy''..
      ..,,cudnomiodnie''by było.

      pozdrawiam S.

      Usuń
    2. pięknie dziękuję, być może się stanie-
      zupełnie niespodziewanie dla mnie samej :D
      Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
    3. Świetnie i słusznie :-)

      Usuń
  3. soczysta zieleń ... można by było leżec i leżec ... przypomina mi się park pszczyński i truskawki ...
    zimą też bywa piękny ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ..soczystość wspomnień czterech pór roku..
      ..nieograniczony jest,,park''naszych myśli..

      Usuń
    2. bardzo nieograniczony ....
      tylko dlaczego sprzedawca nie syci się zapachami ?

      Usuń
    3. Sprzedawca może,i zapewne tak jest,sycić się wonnością kwiatów..aż do przesytu.
      Tutaj zachodzi wyjątkowa interakcja,wskazówką są wilgotne usta.Klient-ka samą swoją obecnością wyzwala efekt-oddziaływanie zwrotne.
      Mamy trzy oblicza wilgoci:
      wilgoć ust
      kwiaty w wodzie-domyślnie
      pot na czole

      pozdrawiam serdecznie S.

      Usuń
  4. No los entiendo, que pena, pero deben ser haikus muy hermosos, las fotos hablan por si solas

    Un abrazo Sebastian

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Traduccion de haiku es la unica sombra.En poesia hay matices.Aliteracion,la paradoja,el juego de palabras.Pero algunos haiku,usted puede entender completamente.
      Me gusta mucho el haiku::

      Me esperan patos
      A orillas del estanque;
      Piden mas pan

      Gracies y saludos cordiales :-)

      Usuń