Masz rację sugerując słowo smagać. Wtedy konstrukcja byłaby idealna. Wodzić ma wydźwięk bardziej subtelny,ruch jest powolny,dłuższy..o charakterze dyskretnym ale i poważnym.. Smaganie zaś sugeruje zabawę,łaskotkę,brakuje mi w tym słowie powagi i doniosłości. Rzadki kamień,instrument i kobieta.. Każdy element jest wyjątkowy...dlatego wodzi nie smaga.
Nie mogę napisać,,uwodzi''ponieważ to wynika samo z siebie.Haiku jest dwuznaczne,skrzypek wszak gra na rzadkim instrumencie..nie może go uwodzić.. My to wodzenie kobiecego ciała musimy sami odczytać. I tak właśnie się dzieje...;-)
Każdy mężczyzna, ale i każda kobieta może czuć się jak skrzypek, który delikatnie przesuwając smyczkiem po skrzypcach gra najpiękniejsze utwory. Trzeba tylko poczuć, że człowiek którego możemy dotknąć opuszkami swoich palców jest wyjątkowy, jedyny w swoim rodzaju. Tak jak skrzypce stradivariusa.
Wyjątkowość instrumentu splata się z wyjątkowością kobiety...która jest jak rzadki kamień.. Utwór..jego brzmienie zależy tylko od nas..:-) Mrowienie słuchaczy zachwyconych grą.. I mrowienie na plecach-strunach stradivariusa..:-)
Miejsca tyle zostawiłeś w tych kilku słowach, co na jeden oddech z trudem złapany.
OdpowiedzUsuńPiękne. :)
Dziękuję:-)
Usuńszafir-stradivarius-kobieta...
lekko..płynnie..delikatnie..zmysłowo..;-)
pozdrawiam S.
i mnie się bardzo podoba, Sebastianie, posyczałam sobie 3 razy :)
OdpowiedzUsuńaha, a gdyby tak smagał?
OdpowiedzUsuńWitaj Ireno :-)
UsuńMasz rację sugerując słowo smagać.
Wtedy konstrukcja byłaby idealna.
Wodzić ma wydźwięk bardziej subtelny,ruch jest powolny,dłuższy..o charakterze dyskretnym ale i poważnym..
Smaganie zaś sugeruje zabawę,łaskotkę,brakuje mi w tym słowie powagi i doniosłości.
Rzadki kamień,instrument i kobieta..
Każdy element jest wyjątkowy...dlatego wodzi nie smaga.
pozdrawiam potrójnie ;-)))
a jakby skrzypek uwodził smyczkiem struny byłoby romantyczniej ....podoba mi się ....gra to do mnie ...
OdpowiedzUsuń...a gdyby uwodził struny ?.....
OdpowiedzUsuńCieszę się :-)
UsuńNie mogę napisać,,uwodzi''ponieważ to wynika samo z siebie.Haiku jest dwuznaczne,skrzypek wszak gra na rzadkim instrumencie..nie może go uwodzić..
My to wodzenie kobiecego ciała musimy sami odczytać.
I tak właśnie się dzieje...;-)
Każdy mężczyzna, ale i każda kobieta może czuć się jak skrzypek, który delikatnie przesuwając smyczkiem po skrzypcach gra najpiękniejsze utwory.
OdpowiedzUsuńTrzeba tylko poczuć, że człowiek którego możemy dotknąć opuszkami swoich palców jest wyjątkowy, jedyny w swoim rodzaju.
Tak jak skrzypce stradivariusa.
Witaj Kasiu :-)
UsuńWyjątkowość instrumentu splata się z wyjątkowością kobiety...która jest jak rzadki kamień..
Utwór..jego brzmienie zależy tylko od nas..:-)
Mrowienie słuchaczy zachwyconych grą..
I mrowienie na plecach-strunach stradivariusa..:-)
pozdrawiam ciepło S.
smyczkiem odwijać skórę milczenia
OdpowiedzUsuńby wydobyć zapach żywicy
- lepkie gardło jednej godziny
To haiku staje się od dziś moim najulubieńszym.
Pozdrawiam opierając się o świerk :)
muzyka staje się szelestem drgań..
Usuńszklisty kamień milczenia..
zamienia ciszę w dźwięk...
oddechu...
Miło mi gdy tekst utrwala się w pamięci...:-)
rozwijam wachlarz pozdrowień...;-)