niedziela, 29 kwietnia 2012

czerwień ust

                                                Moise Kisling (1891-1953)
                               
                                                pożegnanie bez pocałunku -
                                                      na białej serwetce
                                                         czerwień ust

14 komentarzy:

  1. ...albo szminki ślad na kieliszku schowanym na dno kuferka i odnalezionym po latach....

    OdpowiedzUsuń
  2. ...albo pukiel włosów zawinięty w czerwoną bibułę...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ..o tak...włosy najbardziej wspomnienia budzą....dłużej pamiętać każą ......

      Usuń
    2. ...jak nawijaliśmy je niczym złotą nić...
      ...na wskazujący palec...

      Usuń
  3. znów kobieta samotna
    z mężczyzną
    który nie potrafi kochać
    bo jej alkowa w sercu ukryta
    chowa miłość nieosiągalną

    pozdrawiam z czystą serwetką w kieszeni :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. uczucia pozostawiają ślady
      ukryte w nas samych
      czasem zawodzą
      i oblicze tego zawodu
      staje się namacalne
      jak odcisk czerwonych ust
      na serwetce.

      z czystym sumieniem pozdrawiam ;-) S.

      Usuń
  4. Jestem pod wrażeniem! Piękne to, Sebastianie :)
    Pozdrawiam, życząc udanej majówki,
    Marek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Marku :-)

      Rozkładam ręce..
      czekam jak kwiat na motyla..
      wynagrodzona cierpliwość..
      uczucie na dłoni przysiada..
      trwa..nie do końca..
      tylko ślad na serwetce zostawia.

      ps. majówka spacerowo-zdjęciowa się zapowiada :-)
      pozdrawiam kwieciście S.

      Usuń
  5. Czy mamy pewność,że rozstanie tych dwojga to wina tylko mężczyzny?
    Może to kobieta nie pozwoli się kochać do końca?
    A, może kocha za bardzo, co jemu nie odpowiada?

    Pozdrawiam słonecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. rozstanie zostawia trwały ślad..
      ustami wypowiadamy słowa..
      ranimy i czule szepczemy..
      bez orzekania winy..
      pozostajemy ze śladem..
      czerwieni.

      dziękuję i również słońca życzę :-)

      Usuń
  6. urzekł mnie obraz...kobiecość...delikatność....siła....
    pozdrawiam
    Asia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Joanno :-)

      Tak,obrazy Kislinga(Krakowianin) zadziwiają swoją głębią ..maluje niepowtarzalnie..te wszystkie kobiety są niesamowite.

      pozdrawiam machając serwetką ;-)

      Usuń
  7. Jeśli ja miałabym się tak pożegnać, to bez pocałunku w L1. :-)
    Czerwień ust została na serwetce, a nie na Twoim np. policzku. Mimo to, zostawiam ślad na obydwóch ;-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pocałunki pozostawiają różne ślady..
      Czerwień może nawet tęsknotę utrwalić..
      Potraktujmy więc ten odcisk ust..
      Jako zdobycz..nierozmazaną refleksję..

      zostawić pocałunek na policzku..
      nie uznam tego za zgubę..;-)

      pozdrowienia żeglują...:-)

      Usuń