uwaga...podpływa....taś,taś,taś...
ja ci dam taś,taś....
co tak patrzysz....?
umiesz tak zrobić....?
jestem piękny nieprawdaż.... ;-)
od razu zrozumiałem,że to nie przelewki...
książę stawu imponował pewnością siebie...
wiedziałem,to on jest tutaj panem...:-)
Sebastianie
OdpowiedzUsuńpiękne wszystko
zdjęcia jak z bajki dla dzieci
wspaniała atmosfera
i jest jej stopniowanie
wielka przyjemność bliskiego spotkania
pozdrawiam
Iris
Irenko :-)
UsuńTo historia sprzed kilku dni..:-)
Dodać trzeba jeszcze księżną..
która siedzi w gnieździe na jajkach..:-)
Powinny być maluchy lada dzień..:-)
Wrócę jeszcze w to miejsce.
pozdrawiam kwietniowo-majowo..:-)
Ładna historyjka :)
OdpowiedzUsuńNa utrwalenie pozytywnych nastrojów..;-)
UsuńŁadna sesja z super puentą :-).
OdpowiedzUsuńNie dość, że demonstracja piękna, to i siły przy okazji.
Magda :-))
Siła spokoju działa jak magnes na ptaki..
UsuńLubię sytuacje gdy to ptak jest gorą..
Nie trzeba im okruchów chleba..
Kradną one ptasią dumę..
Sebastian ;-)
Umie się zaprezentować, świadomy swojego piękna.
OdpowiedzUsuńUdzielił mi kredytu zaufania podpływając tak blisko.
UsuńUfność jest rzadkością tym większe było moje wzruszenie.
pozdrawiam S.