poniedziałek, 2 lipca 2012

pajęcza nić

                                     Zinaida Serebriakova ( Cmentarz 1912 r )


                                                       złamana gałąź -
                                                  od krzyża do krzyża
                                                         pajęcza nić


                                            

10 komentarzy:

  1. oprószone słońcem wzgórze -
    snuje się zapomnienie
    między mogiłami

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne haiku i obraz. Pozdrawiam, Karol

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Karolu :-)

      Jak dobrze,że jesteś.
      Tkamy piórem haikowe nici...łączą one szlaki naszych myśli...są dla nas najpewniejszym drogowskazem.

      pozdrawiam Cię Karolu....S.

      Usuń
  3. życzę Ci fajnego lipca, kolego:)
    Do przeczytania po urlopie:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo piękne haiku. Aż mi żal, że od tak dawna sama nic nie napisałam...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo.

      Haiku nie stawia nam barier,ani wymagań...
      Zjawia się jak deszcz z nieba...
      Pozwól kroplom przemówić,nie zabierając parasola...
      a wtedy...żal zniknie...:-)

      Usuń
  5. Pięknie!
    Aż chce się znaleźć w Twoim haiku i oglądać ten obraz "od środka"

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Andrzeju dziękuję.

      Czasem tak bywa,że to nie wiatr,a my sami,''łamiemy gałęzie''...

      pozdrawiam S.

      Usuń