poniedziałek, 30 stycznia 2012

sine chmury-
ostatni pocałunek
wdowy

4 komentarze:

  1. Powiało chłodem. Brrr... Albo to moja wyobraźnia tworzy horrory.

    OdpowiedzUsuń
  2. Agnieszka.

    Na szczęście jest to tylko chłód
    wywołany wyobraźnią...
    mnie potrafi zmrozić
    niemal całkowicie.

    Sebastian.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nic dziwnego:) Umysł nie odróżnia fikcji od prawdy, jeśli dobrze ją sobie wyobrazisz. To lepiej uważaj;)

    Pozdrawiam, A.

    OdpowiedzUsuń
  4. Agnieszka.

    Nieustannie wystawiani jesteśmy
    na tego typu zagrożenia..
    nawet o tym nie wiedząc.

    Sebastian.

    OdpowiedzUsuń