wtorek, 30 lipca 2013

w oknie

                                   Vasilij Tropinin ( Kobieta w Oknie 1841 r )



                                                       kobieta w oknie
                                               nie odrywasz się od ziemi
                                                          mój cieniu

5 komentarzy:

  1. nawet jeśli , próbowałbyś się wspiąć do kobiety w oknie, oderwać od ziemi, Twój Cień zawsze na niej pozostanie.
    Jak dobrze, że nie jesteśmy cieniami :) i możemy się czasem oderwać.
    Ach jak dawno Cię tu nie było....wakacje? :))
    oderwanie? :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oderwać się od ziemi było i jest marzeniem człowieka.Natomiast los cieni nie jest tak dobrze poznany.Czy warto dać mu,,wolną rękę''...niestety chyba nie jest to możliwe.On jest milczący choć wierny i wciąż podąża naszymi śladami nie uzurpując sobie prawa pierwszeństwa.
      U mnie raz wolniej raz szybciej,pisanie jest intuicyjnym i poznawczym elementem rozpoznawania przestrzeni i samego siebie.Czas nigdy nie biegnie lecz stąpa wraz z nami po świecie. :-)

      gorące pozdrowienia S. :-)

      Usuń
    2. Hmmm a dlaczego mój czas pędzi, a nie "stąpa"?
      Musze chyba z nim pogadać i jakoś przyhamować :)))

      Pozdrawiam ciepło Sebastianie :)

      Usuń
  2. Sądzę, że cień czasem nas wyprzedza. Wszystko zależy od tego, w którą stronę patrzysz.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak masz rację...czasem nawet cienie...zachodzą na siebie... :-)

      serdeczności :-)

      Usuń