Przepraszam, że ja może tak trochę niepoważnie :) ale właśnie sobie wyobraziłam wiewiórkę w stroju policjanta i już nic nie potrafiłam mądrego napisać. Bo o czym nie zaczynałam myśleć gryzoniowaty policjant celował we mnie prędkościomierzem :)))) przepraszam Sebastianie :) to było silniejsze ode mnie
Dobra wiadomość jest taka: Ten wiewiórczy pan mundurowy bardzo lubi orzeszki więc w razie czego noś je ze sobą w kieszeni...to idealna karta przetargowa w wykroczeniowych negocjacjach. ;-)
Hurra :) nie obraziłeś się, że ja tu z tym wiewiórem wyskoczyłam :) To naprawdę dobra wiadomość :) Mam już kieszenie pełne orzeszków. Jeny jak dziś leje. Mam wrażenie, że mieszkam pod prysznicem :)
Gorzko przyjemny ciężar cienia. Gdy przestajemy go czuć, zaczynamy za nim gonić. Pewnie z przyzwyczajenia. Z braku pewności, że można bez. Bo fantom cienia boli. Tęsknotą.
Podczas beztroskiej podróży wszystko może wydawać się nowe a jednak to nie ślepa uliczka lecz architektura cienia wzmaga w wędrówce lęk i niepewność.Tylko we śnie można pozwolić sobie na luksus swobody.Tęsknota ma to do siebie że rzuca o zupełnie innej naturze wyczuwalny zmysłami specyficzny cień.
Przepraszam, że ja może tak trochę niepoważnie :) ale właśnie sobie wyobraziłam wiewiórkę w stroju policjanta i już nic nie potrafiłam mądrego napisać. Bo o czym nie zaczynałam myśleć gryzoniowaty policjant celował we mnie prędkościomierzem :))))
OdpowiedzUsuńprzepraszam Sebastianie :) to było silniejsze ode mnie
Julio :-)
UsuńDobra wiadomość jest taka:
Ten wiewiórczy pan mundurowy bardzo lubi orzeszki więc w razie czego noś je ze sobą w kieszeni...to idealna karta przetargowa w wykroczeniowych negocjacjach. ;-)
Hurra :) nie obraziłeś się, że ja tu z tym wiewiórem wyskoczyłam :)
UsuńTo naprawdę dobra wiadomość :)
Mam już kieszenie pełne orzeszków.
Jeny jak dziś leje. Mam wrażenie, że mieszkam pod prysznicem :)
...to zawsze lepsze niż mieszkać pod wodą... ;-)
Usuń...natura nie stawia sobie żadnych ograniczeń, niech więc deszcz nam do woli pada...:-)
Gorzko przyjemny ciężar cienia. Gdy przestajemy go czuć, zaczynamy za nim gonić. Pewnie z przyzwyczajenia. Z braku pewności, że można bez. Bo fantom cienia boli. Tęsknotą.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
I.
Podczas beztroskiej podróży wszystko może wydawać się nowe a jednak to nie ślepa uliczka lecz architektura cienia wzmaga w wędrówce lęk i niepewność.Tylko we śnie można pozwolić sobie na luksus swobody.Tęsknota ma to do siebie że rzuca o zupełnie innej naturze wyczuwalny zmysłami specyficzny cień.
Usuńpozdrawiam S.