piątek, 25 kwietnia 2014

dotknięcie












                                 Rezerwat przyrody,,Lasy w Dolinie Strzyży''

                                                          Gdańsk



                                                       dotknięcie -
                                            w świetle dnia bose stopy
                                                 zanurzam w wodzie

8 komentarzy:

  1. Wspaniała zieleń!
    Niezmiennie ma w sobie coś, co mnie użeka, ale nie mogę się nią otaczać nieustannie, bo popadam w stany lękowe hahahaha jestem energiczna i żywiołowa, dlatego ucieczka w las jest dla mnie wskazana w stanach wyczerpania. Aktualnie moje życie jest niezwykle harmonijne :)
    psychoanalizę sobie walnęłam dzięki zdjęciom!
    Niesamowite!!!
    hahahahahahahahahahahaha :)

    Bose stopy... ja bym powiedziała...
    Bose stopy zanurzam w mroku nocy - za dnia zatapiam je w szpilkach!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W leśnych ostępach przyroda wbrew pozorom intensyfikuje własną energię i żywioł , to dobre miejsce na spacer niekoniecznie jako forma ucieczki lecz jako miejsce pewnej przynależności - identyfikacji z Naturą . Ona potrafi dużo od siebie dać zabierając równie wiele. Harmonia nieustannie drży , o nią zawsze było najtrudniej , co innego na fotografiach , tu mamy obraz zamknięty w czasie i dzięki temu możemy go w dowolnej chwili kontemplować niekoniecznie na wiedeńskich psychoanalitycznych zasadach.

      pozdrawiam S.

      Usuń
  2. dotknięcie-
    o braku dnia stęsknione serce
    zanurzam w kroplach rosy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ...serce stęsknione zanurzone w jeszcze głębszej formie delikatności , jakże wiele taka kropla rosy może nam zaoferować...

      serdeczności S.

      Usuń
  3. Co za zieleń, uwielbiam ten wiosenny odcień, taki soczysty, młody i żywiołowy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ...to jest Wiosna ze szmaragdowym odcieniem... ;-)

      Usuń