środa, 17 kwietnia 2013

ślimak - wędrowiec





                                                     nareszcie wiosna
                                                 na ścieżce rowerowej
                                                   ślimak - wędrowiec

4 komentarze:

  1. Dopiero początek wiosny a ślimak - jak sądzę - już znużony wędrówką. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przydałby mu się rower ;-) Chociaż, mimo wszystko, znużenie, jawi się wyłącznie w naszych oczach które z trudem, synchronizują, nasze i ślimaka tempo.

      Usuń
  2. I niech ta wiosna nie idzie szybciej, niż ślimak ze ścieżki.
    Niech da sie nacieszyć każdą chwilą :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiosna nadrabia zaległości ale jest pewne niebezpieczeństwo przeszarżowania tempa.O ile erupcja zieleni, wyrównuje kalendarzowe straty, to temperatura, zaczyna bardziej przypominać rowerzystów pędzących na drodze.Dla ślimaka jak u zegarmistrza wszystko rozgrywa się w milimetrach...wolno...ale ze szwajcarską dokładnością. ;-)

      Usuń