wschód słońca
jego odbicie w lustrze wody
gdy cichnie wiatr
wznoszą się ponad chmury
rozproszone słowa
bez wskazówek -
w naszym ogrodzie znów
kwitną wiśnie
zwierciadło
między gałązkami drzew
jaskrawe światło
na moje wołanie
z zarośli trele kosa
przed zmrokiem
horyzont - cały w czerwieni
pocałunek
Janina Kołodziejczyk / Sebastian Dąbrowski
Bardzo piękna :).
OdpowiedzUsuńdziękuję za dobrą opinię :-)
Usuńpozdrawiam S.
Pięknie, z wielką przyjemnością.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
miło mi się czyta taki komentarz :-)
Usuńserdeczności S.
pocałunek...
OdpowiedzUsuńpod drzewem wiśni...
spokój i harmonia...
:)
spokój i harmonia...oto cały sens - dziękuję :-)
Usuńpozdrowienia S.
coraz mniej starych wiśni, lecz romantycy żyją nadal...
OdpowiedzUsuń...oj żyją Basiu żyją nadal , tak trochę pod prąd... :-)
Usuńserdeczności S.
kwitną tak, że aż wiruje mój świat… :-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam romantyczną duszę
bardzo dziękuję za miły komentarz :-)
Usuńpozdrawiam serdecznie S.
Piękne wspomnienie wiosny
OdpowiedzUsuńdziękuję za obecność i miły komentarz :-)
Usuńpozdrawiam S.
czytając to aż można odpocząć ;)
OdpowiedzUsuńcieszę się że mogłem się do tego odpoczynku przysłużyć :-)
Usuń