Mieszkając w Trójmieście mam możliwość podziwiania wielu wartościowych dzieł sztuki na wystawach stałych i czasowych.Co do Memlinga i innych arcydzieł,,podświetlanych za szkłem''uważam,że taka forma prezentacji,choć konieczna,to zniekształca obraz oraz naszą nań percepcję.
Warto chyba dodać,że to chyba za sprawą cudu wrócił w 1956 r z Moskwy do Gdańska. Ach,jak wiele w tamtejszych magazynach musi znajdować się pereł i diamentów sztuki.....
Oglądałam obraz Memlinga w Muzeum Narodowym w Gdańsku. Wrażenie niesamowite, żadna reprodukcja tego nie oddaje.
OdpowiedzUsuńIwona
Mieszkając w Trójmieście mam możliwość podziwiania wielu wartościowych dzieł sztuki na wystawach stałych i czasowych.Co do Memlinga i innych arcydzieł,,podświetlanych za szkłem''uważam,że taka forma prezentacji,choć konieczna,to zniekształca obraz oraz naszą nań percepcję.
Usuńgaleria sztuki
na policzku Giocondy
moje odbicie
pozdrawiam jesiennie S.
Ale ja widziałam bez szkła, nie pamiętam z jakiej to było okazji, już dobrych kilka lat temu.
UsuńIwona
Warto chyba dodać,że to chyba za sprawą cudu wrócił w 1956 r z Moskwy do Gdańska.
UsuńAch,jak wiele w tamtejszych magazynach musi znajdować się pereł i diamentów sztuki.....
jestem zachwycona
OdpowiedzUsuńIrenko :-)
UsuńBardzo dziękuję.Twoimi pracami można się jeszcze bardziej zachwycić.
serdeczności S.
...prawda świeci w ciemności...przeważy szalę...
OdpowiedzUsuń...o ile ten co waży nas nie oszuka...
Usuń...światła mają pewną cechę...gasną...
rozświetlam pozdrowienie dla Ciebie :-)
...w ciemności nie widać przecież kto waży...
Usuńbardzo dobry opis wagi na której nie widać dobra czy zła w
OdpowiedzUsuńktórą stronę przechyli się szala.
adam
Adamie..
OdpowiedzUsuńJeśli uda się nam opanować niepokój związany z niepewnością będzie to już małe zwycięstwo...minimalna wygrana nad nieuchronnym porządkiem rzeczy.
pozdrawiam cię przyjacielu S.