Chłopiec ochronił to, co powinno jego chronić. Czasem, tak jest też w życiu. Są sytuacje, kiedy naszej ochrony potrzebują Ci którzy całe życie, nas chronili. Najważniejsze, by tak jak ten chłopiec ochronić to, co w danej chwili tego potrzebuje. Nawet, gdy przez większość życia, to co w danym momencie wymaga naszej ochrony, wydawało nam się silniejsze od nas. Nawet, gdy nie zostaniemy wprost poproszeni o pomoc, należy zrobić to, co dyktuje nam serce. Pozdrawiam serdecznie:)
Dla chłopca obrazek ma niebagatelną wartość... Kontekst wiary,opieki,pamiątki,miłości... Wiatr jest dokuczliwy...przestrzeń trudna do zniesienia...przenika młodzieńca...wręcz,,wgryza''się do wewnątrz...tym silniejszy jest jego upór....
..zimny wiatr niepowodzeń...ładne.. ..młodzieniec nie analizuje,musi przeciwstawić się siłom natury...ma w ręku dar---wiary,wytrwałości,mocy?. Paradoksalnie stał się opiekunem sacrum.
to raczej naiwne, wprost interpretować, że obrazek może chronić kogokolwiek, nawet jako symbol to też za mało. chłopak go chroni, bo po prostu obrazek jest kolorowy i dostał go kiedyś na pamiątkę.
...obrazki nie spadają nam z nieba... ...mam sentyment do wielu z nich... ...Kaszubi mają swoją Królową Polskiego Morza..Matkę Boską Swarzewską...mam od Babci.
Chłopiec ochronił to, co powinno jego chronić.
OdpowiedzUsuńCzasem, tak jest też w życiu.
Są sytuacje, kiedy naszej ochrony potrzebują Ci którzy całe życie, nas chronili.
Najważniejsze, by tak jak ten chłopiec ochronić to, co w danej chwili tego potrzebuje.
Nawet, gdy przez większość życia, to co w danym momencie wymaga naszej ochrony, wydawało nam się silniejsze od nas.
Nawet, gdy nie zostaniemy wprost poproszeni o pomoc, należy zrobić to, co dyktuje nam serce.
Pozdrawiam serdecznie:)
Dla chłopca obrazek ma niebagatelną wartość...
UsuńKontekst wiary,opieki,pamiątki,miłości...
Wiatr jest dokuczliwy...przestrzeń trudna do zniesienia...przenika młodzieńca...wręcz,,wgryza''się do wewnątrz...tym silniejszy jest jego upór....
bardzo ci dziękuję Kasiu.
pozdrawiam Sebastian.
Przepiękne haiku!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Adam
Bardzo Tobie dziękuję Adamie.
UsuńHaiku żyje..świeci..dla mnie i dla was....
pozdrawiam Sebastian.
Precioso, lo traduje con el traductor de google y aunque igual no es exacto, se capta la idea.
OdpowiedzUsuńBesos
Xaro :-)
UsuńVersion en espanol es tal:
viento agudo
nino proteger mano
santo estampa
Te reitero las gracias :-)
Chroniąc symbol ochrony sami siebie chronimy przed zimnym wiatrem niepowodzeń. A może tylko pobudzamy do życia niezbędny optymizm...?
OdpowiedzUsuń..zimny wiatr niepowodzeń...ładne..
Usuń..młodzieniec nie analizuje,musi przeciwstawić się siłom natury...ma w ręku dar---wiary,wytrwałości,mocy?.
Paradoksalnie stał się opiekunem sacrum.
to raczej naiwne, wprost interpretować, że obrazek może chronić kogokolwiek, nawet jako symbol to też za mało. chłopak go chroni, bo po prostu obrazek jest kolorowy i dostał go kiedyś na pamiątkę.
OdpowiedzUsuń...obrazki nie spadają nam z nieba...
Usuń...mam sentyment do wielu z nich...
...Kaszubi mają swoją Królową Polskiego Morza..Matkę Boską Swarzewską...mam od Babci.
pozdrawiam Sebastian.
przenikliwy, przenikliwy wiatr ..
OdpowiedzUsuń..,,lubisz tańczyć z wiatrem..''
Usuń